Młodzi Europejczycy mają głos

Wszystko zaczęło się właściwie w gimnazjum. Wiedząc o moim zainteresowaniu polityką, jedna z nauczycielek podała mi nazwę organizacji – European Youth Parliment (Młodzieżowy Parlament Europejski) , do której mogłabym dołączyć, gdy już zostanę uczennicą szkoły średniej.
W zeszłym roku zgłosiłam się na sesję EYP, która odbywała się w Rzeszowie. Miało to być moje pierwsze zetknięcie z tą organizacją, dlatego obawiałam się, iż mogę nie zostać wybrana na delegata. Jednak udało się! Postanowiłam kontynuować moją przygodę. W wakacje wypełniłam „deklarację członkowską” – decydując tym samym o dołączeniu do organizacji. Kiedy zobaczyłam, że do mojej skrzynki pocztowej zawitał mail z odpowiedzią na zgłoszenie, zaczęłam się denerwować. Jak się okazało, niepotrzebnie, gdyż zostałam przyjęta.

Obecnie, staram się zbierać doświadczenie, aby w przyszłości móc przygotować własną sesję. Z tego też powodu wypełniłam formularz przygotowany przez organizatorów Day od EYP 2017 in Toruń. Zostałam przydzielona do CULT committee, w której razem z czterema innymi osobami (dotychczas mi nieznanymi) miałam rozmawiać na temat lingua franca¹ oraz formach zabezpieczania języków mniejszości (np. katalońskiego, baskijskiego czy walijskiego) przed wymarciem. Rankiem 21 października wyruszyłam
w kierunku jednej z dwóch stolic województwa kujawsko-pomorskiego – Torunia. Sesja rozpoczęła się od tak zwanego „Team Building” (Budowanie Drużyny) polegającego na wykonywaniu ćwiczeń oraz graniu w gry, których głównym zadaniem jest pozbycie się obaw i poczucia dyskomfortu pomiędzy delegatami. Następnie wszystkie komisje rozeszły się do sal, aby przygotowywać swoje rezolucje. Czym jest rezolucja? To problemy dostrzeżone przez delegatów umieszczone w preambule oraz ich rozwiązania przedstawione w oficjalny sposób w drugiej części dokumentu.
Po wielogodzinnej dyskusji wszystkie komisje udały się na General Assembly (Zgromadzenie Generalne). Gdzie omawiano, przedyskutowywano
i głosowano nad poszczególnymi dokumentami. Z dumą mogę powiedzieć, iż zostałam wytypowana do wygłoszenia mowy wstępnej. Na sam koniec został najbardziej wzruszający moment całego spotkania Closing Ceremony (Ceremonia Zamknięcia). Składały się na niego: przemowy organizatorów oraz wspólne nucenie piosenek.

Serdecznie zachęcam każdego do zaangażowania się w EYP. Kto wie, być może kiedyś zostanie zorganizowana sesja w Łodzi?